Ludzie szli za nim w ciemno
-Pamiętam Kieślowskiego ze znakomitych zajęć o dokumencie, jakie prowadził na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach - wspomina Maria Zmarz-Koczanowicz. - Chciało mu się robić bardzo szczegółowe analizy filmów - także własnych. Szczerze opowiadał, jak je robił - nie pomijając wszystkich wstydliwych dla reżysera momentów. To było niezwykłe. Już nigdy później nie spotkałam wykładowcy, który mówiłby o własnych błędach z taką pasją. Wiele mu zawdzięczam. Gdyby nie on, nie wiem, czy zajęłabym się kręceniem dokumentów.
Krzysztof Wierzbicki współpracował z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta