![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Co robić, żeby nie napracować się na darmo
- Mój mąż, szukając pracy, podjął się wykończenia poddasza, układania glazury i innych prac w nowo wybudowanym prywatnym domu. Nie mamy niestety dokumentów, które by to potwierdzały. Mimo wykonania pracy właściciel odmówił zapłaty. Dlaczego? Bo to nie tak, bo za długo itp. Czy istnieje sposób na odzyskanie zarobionych pieniędzy? - pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
W takich sytuacjach pozostaje skierowanie sprawy do sądu.
To, że nie ma pisemnego śladu umowy, nie oznacza, że jej nie było. Tyle że sytuacja męża czytelniczki jest trudniejsza z dowodowego punktu widzenia.
Między osobami fizycznymiMożemy chyba przyjąć, że ani mąż, ani właściciel domu nie są przedsiębiorcami. W takiej sytuacji małżonek czytelniczki ma prawo od razu pisać pozew i wnosić go do sądu. Gdyby był przedsiębiorcą, musiałby przedtem wezwać drugą stronę na piśmie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
