Apel do ślepej kiszki
Jednym z najpiękniejszych wynalazków intelektualnych w demokracji są apele o zaniechanie albo o podjęcie. W satrapii i zamordyzmie apele mają jeszcze jakiś zdrowy sens. Odwołują się do resztek przyzwoitości i ludzkich uczuć dyktatora z nadzieją, że się zawstydzi, złagodnieje, karę rozrywania końmi zastąpi łamaniem kołem, a stos - humanitarną szubienicą. Ale w demokracji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta