![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wszystko albo nic
Jeśli do poniedziałku rząd nie wycofa albo przynajmniej nie zawiesi ustawy wprowadzającej kontrowersyjną umowę o pierwszej pracy dla młodych ludzi (CPE), na niego spadnie cała odpowiedzialność za rosnące napięcie i jego nieprzewidywalne skutki. We Francji może wybuchnąć strajk generalny. Taką wspólną deklarację - adresowaną do prezydenta i premiera - przyjęli związkowcy, studenci i licealiści po sobotnich manifestacjach. Zapewniający o woli dialogu szef rządu Dominique de Villepin zbył ten apel milczeniem.
Demonstracje solidarności odbyły się w 160 miastach i miały znacznie większe rozmiary niż poprzednie protesty 7 lutego i 7 marca. Według organizatorów, w sobotę wzięło w nich udział łącznie 1,5 miliona ludzi. 350 tysięcy w samym Paryżu. Policyjne szacunki były trzykrotnie niższe.
W stolicy pochód miał długość sześciu kilometrów. W jego pierwszych szeregach, obok przywódców studenckich, szli liderzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
