Gospodarczy przegląd prasy
Mimo że porozumienie wciąż wydaje się odległe, optymizm jest uzasadniony, zwłaszcza że polski premier, do tej pory nieugięty przeciwnik fuzji banków, zapowiedział, że w najbliższym tygodniu dojdzie do spotkań, których celem będzie przestudiowanie punktów zbieżnych.
Choć szczegóły propozycji, które mają doprowadzić do ugody, są nieznane, nieoficjalnie wiadomo, że najważniejszą sprawą jest redukcja liczby miejsc pracy likwidowanych w związku z fuzją banków. Polski rząd szacuje, że zwolnionych może zostać od 3 do 6 tysięcy osób. Ustępstwa z polskiej strony mogą wynikać z tego, iż premier obawia się pogorszenia wizerunku Polski po negatywnej reakcji w całej Europie na protesty rządu w Warszawie.
Rz