Na lewo od prawa
Prof. Ireneusz Krzemiński był łaskaw zauważyć, że "zmiany kodeksu karnego dokonano najwyraźniej pod publiczkę" ("Histeria narodowa", "Rz" 16.03.2006). Zdanie to nie odpowiada prawdzie, po pierwsze dlatego, że nie dokonano jeszcze żadnych zmian w kodeksie karnym! Faktem jest oczywiście, że toczą się prace nad szeregiem zmian w szeroko rozumianym prawie karnym, w tym w kodeksie karnym - jednak jak do tej pory projekty ustaw nie tylko nie zostały przez parlament zaakceptowane, ale nawet nie zostały jeszcze do Sejmu skierowane.
Oczywiście, pomyłka tego typu nie zasługiwałaby sama przez się na sprostowanie, gdyby nie to, że prof. Krzemiński wygłasza w ślad za powyższym zarzutem szereg innych równie wątpliwych stwierdzeń. Trudno więc na przykład zrozumieć, dlaczego "niepokój wywołują próby naprawy wymiaru sprawiedliwości przez bezpośrednie ingerencje i akcje rządu". To rząd właśnie, a minister sprawiedliwości w szczególności, jest przecież odpowiedzialny za sprawne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Zasada podziału władzy oznacza, że rząd nie powinien sprawować władzy sądowniczej i obecny rząd oraz minister sprawiedliwości jest daleki od tego, aby takie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta