"Recepty gorsze niż choroba"
Jacek Raciborski w artykule " Recepty gorsze niż choroba" ("Rz" 68, 21.03.2006 r.), omawiając drogę na skróty braci Kaczyńskich ku ich wizji wspólnego dobra, pisze, że mają na to demokratyczny mandat, chociaż "jego siła nie jest tak duża, żeby naruszać pisane i niepisane reguły demokracji". Otóż nie ma tak dużej siły demokratycznego mandatu, która pozwalałaby naruszać reguły demokracji, pisane czy niepisane. Nie ma w ogóle mandatu na naruszanie demokracji. Sama bowiem instytucja mandatu jest integralnym elementem demokracji. Nie istnieje nic takiego jak niedemokratyczny mandat. Demokracja nie może naruszać samej siebie. Naruszanie demokracji (co robią bracia Kaczyńscy) zawsze jest jednocześnie dowodem na brak mandatu. Demokratycznego.
Marek Wystański, Gdańsk Czytaj także- Recepty gorsze niż choroba