Uziemione samoloty
Na ponad dwie godziny stanął wczoraj ruch na Okęciu. Powód - mgła oraz awaria sterowania oświetleniem pasa startowego. Odwołano 15 przylotów i 7 startów. - Po godz. 5.50 nastąpiła awaria sterowania oświetleniem - mówi Artur Burak, rzecznik Polskich Portów Lotniczych. - Gdyby nie mgła, to awaria nie wstrzymałaby ruchu samolotów. Jednak nałożenie się tych dwóch przyczyn spowodowało, że przez ponad dwie godziny samoloty nie mogły lądować i startować. Rejsy kierowano na inne lotniska - dodaje. Po godz. 8.30 samoloty już startowały z Okęcia. Ale mgła nadal utrudniała lądowanie. Dopiero po godz. 13.30 wszystkie samoloty mogły już także lądować bez przeszkód.
rr