Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polacy na Kremlu

15 kwietnia 2006 | Polski oręż | TB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Polacy na Kremlu Zwycięstwo pod Kłuszynem przekreśliło sojusz moskiewsko-szwedzki i otworzyło polskim wojskom drogę do Moskwy. Wieść o klęsce rychło zaowocowała przewrotem w stolicy. Kopiejka cara Władysława Wazy Widok Kremla w Moskwie, w połowie XVII w. Władysław Waza, portret z ok. 1605 r.

Car Wasyl IV Szujski utracił tron, a do władzy doszło stronnictwo bojarskie księcia Fiodora Mścisławskiego, skłaniające się ku oddaniu carskiej korony królewiczowi Władysławowi Wazie. W efekcie niełatwych negocjacji z hetmanem Żółkiewskim 27 sierpnia 1610 roku zawarto porozumienie o uznaniu Władysława za cara przez wszystkie stany państwa moskiewskiego. Był to niezwykły kontrakt i gdyby udało się go zrealizować, perspektywa unii polsko-moskiewskiej stałaby się realna. Państwo polsko-moskiewskie od Syberii aż po Wartę i Noteć! Kto by się oparł takiej potędze? Niestety, skończyło się na marzeniach. Zygmunt III chciał sam rządzić w Moskwie, a Moskwicini za nic nie chcieli go na tronie carskim.

Umowa nakładała także obowiązki na stronę polską - najważniejszym była obrona Moskwy przed zakusami Dymitra II Samozwańca i jego polskich najemników. Mimo że zagrożenie okazało się iluzoryczne, zwłaszcza gdy służbę u Dymitra porzucił starosta uświacki Jan Piotr Sapieha, Polacy pozostali pod murami Moskwy. W obliczu nadciągającej jesieni Żółkiewski nakazał swym żołnierzom wejście do miasta. Ogromna ilość konnicy (ok. 8,5...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3816

Spis treści
Zamów abonament