Od Burgundii po Alaskę
Na saksy jeżdżą od Norwegii po Hiszpanię. Polscy studenci cały czas wykonują proste czynności, które nie interesują miejscowych z powodu niskiego wynagrodzenia. Jednak te zarobki nad Wisłą wyglądają zupełnie inaczej.
Jak w szwajcarskim zegarkuMarek Płacheta, student socjologii w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, zarabia w wakacje już od kilku lat. Był w Niemczech, Wielkiej Brytanii, lecz najmilej wspomina Szwajcarię. - To naprawdę śliczny kraj. Ludzie żyją spokojniej niż u nas, nie mają tylu zmartwień. Nie dziwię się, że milionerzy właśnie tam budują sobie wille - opowiada.
Do Szwajcarii wyjechał dzięki swojej uczelni. Adepci nauk rolniczych w SGGW muszą odbyć taki staż w ramach praktyk, ale studenci innych kierunków też są mile widziani. Wystarczy zgłosić się na początku roku kalendarzowego do Biura Współpracy z Zagranicą, które współpracuje z organizacją AgroImpuls.
- Praca w gospodarstwie jest ciężka: od poniedziałku do soboty dzień zaczynaliśmy dojeniem krów o szóstej rano, a kończyliśmy karmieniem o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta