Politycy nie chcą służby cywilnej
W różnych państwach realizowane są różne warianty służby cywilnej. W jednych bardziej popularny jest "model kariery", w którym urzędnika zatrudnia państwo, a nie konkretny rząd, a potem on współpracuje ze zwycięzcami kolejnych wyborów. W innych upowszechnia się "model menedżerski", w którym kandydatów dobiera się bardziej do zadań, jest szerszy dopływ nowych ludzi do administracji, nie ma zasady dożywotniej służby. W praktyce w większości państw demokratycznych występują mieszanki tych dwóch systemów, ale zawsze u ich podstaw stoją pewne zasady generalne. Należą do nich m.in. lojalność wobec państwa i demokratycznej władzy oraz bezstronność w załatwianiu spraw publicznych, rozumiana przede wszystkim jako neutralność polityczna. Do tego precyzyjnie uregulowana przez prawo "technologia" tworzenia służby cywilnej, obejmująca uporządkowane i zobiektywizowane reguły przyjmowania, awansowania i opłacania jej członków. Także duże gwarancje stabilności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta