Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od pojednania do sojuszu

12 maja 2006 | Publicystyka, Opinie | JP
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Przyjazna i niepodległa Ukraina jest warunkiem naszego bezpieczeństwa Od pojednania do sojuszu Pojednanie w Pawłokomie to krok przeciwko rehabilitacji endeckiej tradycji w polskiej polityce zagranicznej, dowód, że porzuciliśmy to, co było w niej najgorsze (c) WIESŁAW SZAMOCKI JERZY POMIANOWSKI, polski historyk i publicysta, redaktor naczelny „Nowej Polszy”

Podobnie jak Bohdan Osadczuk uważam uroczystości w Pawłokomie, z udziałem prezydentów Polski i Ukrainy, za rzecz pierwszorzędnej wagi i rzetelny krok w kierunku szczerego pojednania naszych narodów. To niezbędny warunek bezpieczeństwa obu tych krajów i radykalnej zmiany sytuacji politycznej w Europie - nie tylko Środkowo-Wschodniej.

Rzecz nie sprowadza się jedynie do krzyża w Pawłokomie, który od dawna powinien już tam stać; analogia z Jedwabnym nasuwa się sama. Mam nadzieję, że konsekwencje tego wydarzenia będą jeszcze głębsze.

Ukraina nie jest największym z naszych sąsiadów, ale to ona ma kluczowe znaczenie dla utrwalenia korzystnych dla Polski zmian naszej sytuacji geopolitycznej. O to właśnie chodziło Jerzemu Giedroyciowi. Że zrozumiał to również Lech Kaczyński jest dla mnie jednym z niewielu pozytywnych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3836

Spis treści
Zamów abonament