Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niemoralność bycia szczęśliwym

10 czerwca 2006 | Plus Minus | JB
źródło: Nieznane

SZTUKA I ŻYCIE Niemoralność bycia szczęśliwym Z Christopherem Hamptonem rozmawia Jan Bończa-Szabłowski Christopher Hampton podczas spotkania ze studentami warszawskiej Akademii Teatralnej, maj 2006 (c) RYSZARD WANIEK Rz: Po takich filmach, jak "Niebezpieczne związki", "Całkowite zaćmienie" czy "Carrington", zyskał pan w Polsce wielkie uznanie, wciąż jednak jest w naszym kraju postacią dość tajemniczą. Jak właściwie rozpoczęła się pana przygoda z literaturą?

Christopher Hampton: Już jako dziecko pielęgnowałem w sobie tyleż bezczelną, ile abstrakcyjną ideę, że powinienem zostać pisarzem. Kiedy miałem 16 lat, skończyłem pierwszą powieść i wysłałem do wielu wydawców. Niestety, została przez nich odrzucona. Młodość jest jednak na tyle arogancka, że niezbyt się tym przejąłem. A ponieważ zobaczyłem, że pisanie dialogów sprawia mi największą przyjemność, postanowiłem napisać sztukę. Tak powstał dramat "When Did You Last See My Mother". Napisałem go w wieku 18 lat, podczas studiów w Oxfordzie. Wystawiliśmy sztukę wraz z kolegami i - mimo że był to spektakl studenckiego teatru - otrzymaliśmy świetne recenzje w prasie. To spowodowało, że utworem zainteresował się Royal Court Theatre i w ten sposób sztuka pojawiła się na West Endzie.

Prestiżowa nagroda i tytuł cudownego dziecka mogły przewrócić w głowie...

Sukces sztuki, świetne recenzje wywołały spory zamęt, ale...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3861

Spis treści
Zamów abonament