Globalny zabobon
Przeinaczenia "Kodu" łatwo jest obalić. Jednak - co każdy wie z doświadczenia - prostowanie kłamstwa wymaga wiele wysiłku. Historycy, socjolodzy i politolodzy dementują punkt po punkcie rewelacje Dana Browna. Napisano w tym celu kilkanaście książek równie obszernych, co sam "Kod". I co? I nic. Weryfikacje w niczym książce nie zaszkodziły, bo doskonale wpisuje się w oczekiwania publiki. Jej popularność mówi o naszej epoce więcej, niż chcielibyśmy wiedzieć.
Rozszyfrować "Kod"Spacerując po plaży odwiedzanej przez międzynarodową klientelę, w ciągu godziny zrozumieć można jeden z aspektów globalizacji: Dan Brown na co drugim leżaku - po hiszpańsku, francusku, angielsku, włosku, niemiecku... Globalne zaśmiecanie wyobraźni. Tak kolosalny sukces był możliwy, gdyż książka Browna wpisuje się w klisze popkultury i w niektóre idee kultury postmodernistycznej.
To historia sensacyjno-kryminalna, jakich setki. Miejscami groteskowa, miejscami banalna, często nieprawdopodobna. Trzyma w napięciu jak każdy sprawnie napisany kryminał. Opowiada o morderstwie i karkołomnej ucieczce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta