![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Akta tajnej policji - jak długo niejawne
Przy rozważaniu, jakie są potrzeby ochrony bezpieczeństwa państwa i zwalczania terroryzmu, trzeba uwzględniać wagę ingerencji w prawo do poszanowania życia prywatnego osób objętych tajną kontrolą. Tezę taką zawarł Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 7 czerwca 2006 r. wydanym wskutek skargi grupy Szwedów.
Zamach na prywatnośćWszyscy byli osobami publicznymi i wszyscy chcieli poznać swoje akta znajdujące się w archiwach Policji Bezpieczeństwa. Władze odmówiły im dostępu. Tłumaczyły, że muszą zapobiegać przestępczości i chronić bezpieczeństwo państwowe.
W skardze do Trybunału wszyscy zarzucili, że przechowywanie informacji ich dotyczących jest ingerencją w prawo do poszanowania ich życia prywatnego (art. 8 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności). Był to środek nadzoru nad politycznymi dysydentami, który prowadził do naruszenia prawa do swobody wypowiedzi (art. 10).
Kim były te osoby?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
