Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szablony nie pasują

24 czerwca 2006 | Mundial 2006 | PW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

OD SOBOTY DRUGA RUNDA Zaczynają się prawdziwe emocje. Remisów już nie będzie Szablony nie pasują Niemcy grają jak Holandia, Holandia jak Niemcy, Portugalczycy zaskakują walecznością, a Ghana wyrachowaniem. W rundzie grupowej poza kilkoma wyjątkami niespodzianką było nie to, kto wygrywał, ale w jakim stylu Anglia i Szwecja jeszcze raz mogą się spotkać tylko w finale. Na zdjęciu Peter Crouch (z lewej) i Szwed Tobias Linderoth (c) AP/MATT DUNHAM

Mundialowi statyści są już w drodze do domu, w Niemczech zostali tylko najlepsi i teraz każdy mecz będzie musiał być rozstrzygnięty - w normalnym czasie, po dogrywce lub w rzutach karnych. Żal przedwcześnie pożegnanych Czechów i piłkarzy z Wybrzeża Kości Słoniowej, ale poza nimi trudno wskazać drużynę, która nie znalazła się w drugiej rundzie, choć na to zasłużyła.

Na pewno nie można tego powiedzieć o innych słowiańskich reprezentacjach. Tylko Ukraina uratowała honor tej części Europy. Chorwaci byli bezbarwni, Serbowie naiwni w obronie, choć to miała być ich siła, a Polacy - wiadomo.

Inni Niemcy

O niespodzianki postarali się jak dotąd jedynie piłkarze Ghany oraz Australii i nie chodzi tylko o wyniki, ale i styl. Ghańczycy od typowych dla Afryki fajerwerków wolą ciężką pracę i porządek, są też jedną z najczęściej faulujących drużyn w turnieju.

Australia ma Guusa Hiddinka, ale przecież nawet on nic by nie poradził, gdyby, jak przewidywano,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3872

Spis treści
Zamów abonament