Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Teatralny sposób bycia

29 lipca 1995 | Styl życia | JR

Teatralny sposób bycia

Janusz R. Kowalczyk

Każde środowisko kultywuje własny styl życia. Dla kogoś patrzącego z zewnątrz sposób bycia danej grupy może wydać się manierą, o ile nie przekraczaniem ogólnie przyjętych norm. Pomińmy jednak przykłady nazbyt skrajne. Weźmy pod uwagę jedno wybrane środowisko, na przykład artystów teatru.

Artysta, z natury rzeczy, czuje się powołany do przekraczania norm (by nie rzec: wartości) . To, co normalne, jest wszak domeną zwyczajnych zjadaczy chleba, a nie ludzi wytyczających nowe horyzonty, powiedzmy: estetyczne. Istota rzeczy zawiera się jednakże w formie, czyli umiejętności doboru właściwych środków i harmonijnej ich kompozycji. Każde nadużycie jest tu niewskazane, bo pogłębia ryzyko, że produkt artystyczny nie znajdzie odbiorcy. A w świecie widowisk artysta bez odbiorcy po prostu nie istnieje.

Po co wypisuję te truizmy? Okazuje się, że trzeba. Artyści teatru -- mam tu na myśli teatr polski -- już dość dawno stracili kontakt z rzeczywistością i wręcz ostentacyjnie nie liczą się z widzem. Preferują własny styl. Artystyczny.

Wszystko w życiu podlega nieustannym zmianom, teatr też. Na tym właśnie polega jego siła, że istotę rzeczy może oddać w sposób jak najbardziej autentyczny i wierny duchowi czasów. To znaczy powinien ją tak oddawać, ale tego nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 543

Spis treści
Zamów abonament