![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Brzydki pejzaż
Gry polityczne
Brzydki pejzaż
Bohdan Cywiński
Władzę w kraju sprawują praktycznie postkomuniści. Znaczy to, że dla olbrzymiej większości społeczeństwa władza ta jest obca, a dla wielu spośród nas -- po prostu obrzydliwa. Styl sprawowania tej władzy i jego społeczne konsekwencje ujawniają się co krok: a to w decyzjach kadrowych, a to w hamowaniu rozwoju struktur samorządowych (sprawa powiatów! ), a ostatnio -- w losach ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Kolejne posunięcia są legalne -- i paskudne. Procesy w sprawach o zabójstwa i mordy polityczne z lat osiemdziesiątych uczą niewiary w moralny sens prawa wtym kraju. Redukują tym samym moralny sens tego państwa. Państwa polskiego.
Kraksy w peletonie
Opozycja, oczywiście, istnieje. Jej praktyczna skuteczność polityczna okazuje się niewielka, nie to jednak może martwić najbardziej. Od zewnętrznych przegranych gorsza jest wewnętrzna miałkość. Kampania prezydencka trwa. Na czele, jak wiemy, Kwaśniewski, dysponujący zwartym oddziałem postkomunistów, a za nim -- wznacznym oddaleniu -- peleton innych pretendentów. W peletonie układy są zmienne. Chciałoby się znaleźć tam kogoś przekonywającego. Pozwoliłoby to głosować wreszcie naprawdę za kimś, a nie tylko "za kimkolwiek, byle przeciwko Kwaśniewskiemu", tak jak zeszłym razem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
