Dwa pomniki
Dwa pomniki
Maciej Kledzik
Pamiętam brzęczek telefonu sprzed czternastu lat. Zadzwonił w przeddzień Święta Zmarłych. Inżynier Leopold Kummant polecał mi obejrzenie następnego dnia telewizyjnego programu na żywo "Tylko w niedzielę". Tylko tyle i tak dużo dzięki słowom -- program na żywo, które znaczyły -- bez ingerencji cenzury. Dzięki kpt. "Ryskiemu" Kummantowi, oficerowi Kedywu Armii Krajowej i plutonu do zadań specjalnych z okresu Powstania, byłem zaangażowany w działalność publicystyczno-informacyjną o pracy Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Powstania Warszawskiego 1944. 1 listopada po powrocie z Powązek usiadłem przed telewizorem.
Program był rodzajem plebiscytu telefonicznego telewidzów na jedną z trzech zaproponowanych lokalizacji pomnika Powstania -- przy pl. Krasińskich, na wolnym narożniku ulic Królewskiej i Marszałkowskiej oraz na placu Powstańców Warszawy. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł plac Krasińskich, a argumentami przemawiającymi za tą właśnie lokalizacją były niewątpliwie najbliższe sąsiedztwo kościoła garnizonowego, właz kanałowy-symbol nieujarzmionej Starówki i równie symboliczna bryła pałacu Krasińskich.
Jednak największe wrażenie na oglądających program wywarło wystąpienie prof. Aleksandra Gieysztora, który w ostatniej chwili przyjechał do studia imiał chyba jedno z najlepszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta