Szczęściu można pomóc
W nim Legia nie będzie rozstawiona, więc na jej drodze do LM może równie dobrze stanąć potężny Arsenal Londyn jak i słaby Slovan Liberec.
Trener Fimleikafelagu Hafnarfjoerdur w przeciwieństwie do Dariusza Wdowczyka nie może po przegranych meczach krzyczeć na swoich piłkarzy, że to, co pokazali na boisku, nijak się ma do pieniędzy, które otrzymują z klubu. Dzisiejszy rywal Legii, mistrz Islandii w ostatnich dwóch sezonach i lider po 11 kolejkach obecnego, to drużyna amatorów.
W bramce gra sprzedawca, jeden z obrońców jest murarzem, a najlepszy napastnik pracuje w banku. Zespół ze stadionu Kaplakrikavöllur w połowie lipca wyeliminował estoński TVMK Tallin (zwycięstwo 3:2 na wyjeździe i remis 1:1 u siebie) i jako dopiero trzeci islandzki klub dotarł do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W trzeciej nie grał jeszcze żaden.
Trener Wdowczyk mówi, że gdy przeanalizował mecze FH, islandzcy amatorzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta