Włości króla bez ziemi
Co więcej, na losy te wywarł wpływ znaczny. Jednak tym razem, w stulecie jego urodzin, nie będzie tu mowy o dawnych zasługach i troskach z przeszłości. Ważniejsze wydają się wskazania i drogowskazy, jakie nam Giedroyc zostawił po to, aby przyszłość Polski nie była zagrożona - ani przez obcą przemoc, ani przez własną naszą małoduszność, zadufanie, ślepotę.
Przejawem ich jest ignorowanie wniosków, dość łatwych do wysnucia z 637 zeszytów paryskiej "Kultury".
Składają się nie na żelazną doktrynę, wymagającą deptania cudzych poglądów, lecz na spójną koncepcję takich działań politycznych, które pozwolą na rozstrzygnięcie kilku wybranych kwestii, dla Polski gardłowych. Tym zaś, co z Jerzego Giedroycia czyniło statystę, najgodniejszego tego miana, była zdolność odróżniania powagi sprawy od jej pozoru. Za sprawę podstawową uważał nie sam tylko problem niepodległości kraju, ale gwarancji dla niej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta