![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Złe praktyki i niedozwolone klauzule
Często podpisując umowę o wydanie karty płatniczej, klienci nie do końca zdają sobie sprawę, gdzie zaczyna się, a gdzie kończy odpowiedzialność banku w razie kradzieży karty, a wraz z nią zgromadzonych na rachunku pieniędzy.
Zgodnie z ustawą klienta obciążają transakcje przeprowadzone przez nieupoważnioną osobę do chwili zgłoszenia utraty karty, z tym że odpowiedzialność ta jest ograniczona do równowartości 150 euro. Jeśli jednak to klient nie dopełnił obowiązków - na przykład udostępnił kod identyfikacyjny (PIN) osobom trzecim - musi pokryć straty w całości. Natomiast od momentu zgłoszenia utraty karty, jej posiadacz odpowiada wyłącznie za operacje, do których doszło z jego winy.
Brak informacjiWedług analiz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów banki w sposób niedostateczny informują w regulaminach o uprawnieniach klientów, np. nie wskazują górnej granicy ich odpowiedzialności. Urząd jako przykład wymienia Lukas Bank, Raiffeisen i Citibank. Z kolei mBank, Millennium i MultiBank w sposób lakoniczny odwołują się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
