Dyplomacja (bez)partyjna
Najpierw, razem z innymi szefami dyplomacji polskiej podpisał wspólny list, krytycznie oceniający decyzję prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w ostatniej chwili odwołał udział w spotkaniu Trójkąta Weimarskiego, a niedługo potem w "Plusie Minusie" (" Rz" z 15 - 16.07) opublikowany został pierwszy od wielu lat obszerny wywiad z profesorem. Wywiad ważny. Nawet bardzo ważny. Choćby dlatego, że po jego lekturze jeszcze wyraźniej widać, jaki jest rzeczywisty poziom naszej polityki zagranicznej i stopień jej degrengolady.
Od Krzysztofa Skubiszewskiego dzisiejsi szefowie dyplomacji i architekci polityki zagranicznej powinni się uczyć: przejrzystości analizy politycznej, jasności i precyzji w formułowaniu celów strategicznych, a także doboru instrumentów, z pomocą których chcieliby te cele realizować. Wreszcie, mogliby się też nauczyć trudnej sztuki języka dyplomacji.
TO ONI TWORZYLI FUNDAMENTYW swoim wywiadzie prof. Skubiszewski nikogo nie obraża, nie wdaje się w partyjną bijatykę z politycznymi przeciwnikami, lecz na zimno, na sposób "profesorski" - w dobrym tego słowa znaczeniu - dowodzi, dlaczego po 1989 r., gdy Polska odzyskała pełną niepodległość, dokonano wyboru takiej, a nie innej strategii oraz jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta