Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skazany na władzę

19 sierpnia 2006 | Plus Minus | PW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PORTRETY Skazany na władzę Nie ma doświadczenia ani charyzmy. A jednak będzie rządził najliczniejszą demokracją świata. Podobnie jak jego ojciec, babka i pradziadek. Bo nazywa się Gandhi Z matką Sonią (c) AP/SHERWIN CRASTO Rahul Gandhi, fetowany przez członków Indyjskiego Kongresu Narodowego, maj 2006 (c) AP/RAJESH KUMAR SINGH

Rahul Gandhi jest przystojny. Wysoki i postawny, w połowie Włoch, a po trosze także Pars i Kaszmirczyk. Po matce Soni odziedziczył duże błyszczące oczy. Ale gdy się uśmiecha, na jego policzkach pojawiają się dołeczki i wtedy do złudzenia przypomina swego ojca Rajiva, zamordowanego w 1991 r. Na zdjęciach z pogrzebu Rahul ma 21 lat, wygląda na kruchego i nieśmiałego. Teraz też uchodzi za wstydliwego, jest skromny i subtelny. Mimo to ma odmienić Indie.

Jego oficjalną "koronację" i debiut w najwyższych kręgach indyjskiej polityki gazety wieszczą kilka razy w roku. Ślepe uwielbienie okazują mu partyjni koledzy i masy ubogich wieśniaków. Indyjski Kongres Narodowy i niemal całe Indie czekają na niego jak na zbawienie. Jeśli wierzyć politycznym kalkulacjom i traktowanym nie mniej serio przepowiedniom hinduskich astrologów, zostanie premierem już w 2008 lub 2009 r. Ale poza tym, że jako potomek najpotężniejszego rodu w historii Indii przejmie władzę - wiadomo o nim niewiele.

Dzieciństwo w strachu

Nie lubi siedzieć w domu, uprawia sporty, ma licencję pilota. Wiele lat...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3919

Spis treści
Zamów abonament