Wiedza nie jest staromodna
Dla mnie to był szok. Do dzisiaj nikt z dyrekcji ze mną o tym nie rozmawiał. Pewnie, że taki koniec nie był sympatyczny, ale nie płaczę z tego powodu. Nie lubię rozpamiętywać. Najwyraźniej tak było pisane.
A nie próbowaliście unowocześnić programu? Może to by go uratowało?O, ja już przerobiłam wszystko, co możliwe. Tylko że te pomysły były do niczego. Kilka lat temu wymuszono na mnie, żeby w roli przerywników występowały zespoły muzyczne. Płakałam, tupałam nogami, mówiłam: "Nie! To jest teleturniej i nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka". Ale pojawiły się zespoły jazzu tradycyjnego. Spokojnie wyczekałam trzy miesiące, po czym przyszłam do szefa ze stertą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta