Rolnictwo doi podatników
Ministerstwo Finansów poinformowało, że propozycje nowych wydatków poszczególnych resortów o 30 mld przekraczają założony na 2007 rok limit wydatków (243 mld zł). Jest oczywiste, że takie ich zwiększenie rozłożyłoby budżet państwa, a "kotwica", która miała przytrzymać jego deficyt poniżej 30 mld złotych, puściłaby bez żadnego oporu.
Wiadomo, że ministerstwa zgłaszają więcej potrzeb, niż proponuje Ministerstwo Finansów i że co roku o ich sfinansowanie toczy się gra, w której ostatecznie resorty godzą się na znaczną redukcję swoich zamierzeń, ciesząc się, jeśli uda im się utargować środki na jakieś strategiczne z ich punktu widzenia projekty. Kiedy to się nie powiedzie na etapie uzgodnień w rządzie, w Sejmie wspierają ich sprzymierzeni z resortami posłowie. Wtedy jednak nie można już zwiększyć deficytu budżetu państwa, gra odbywa się więc na zasadzie: kto komu zabierze.
Stosuje się też sztuczki księgowe, które mają na celu wywindowanie dochodów budżetu, np. na skutek poprawy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta