Amerykański odbiorca zasadniczym problemem Forda
Plany zmniejszenia produkcji w należących do Forda amerykańskich fabrykach samochodów osobowych i małych ciężarówek są prawie dla każdego zainteresowanego złą wiadomością. Pracownikom grozi kolejna faza redukcji, dostawcom spadek sprzedaży o setki milionów dolarów, a firma będzie miała w czwartym kwartale najmniejszą produkcję od kryzysu z 1981 r.
Według ekspertów JPMorgan zysk przed opodatkowaniem Forda w drugim półroczu zmniejszy się o ponad 2 mld dolarów, co znajdzie odbicie w przeglądach ratingowych oraz spowoduje dalszy spadek ceny akcji. Od piątkowego (18 sierpnia - red.) oświadczenia notowania Forda spadły o przeszło 7,5 proc. i wczesnym popołudniem w poniedziałek cena akcji wynosiła 7,55 dol.
Dla przeżywającego trudności przemysłu motoryzacyjnego z Detroit może to mieć jednak dobrą stronę. Zmniejszenie w ciągu najbliższych sześciu miesięcy o 246 000 sztuk produkcji samochodów osobowych i ciężarowych przez drugiego co do wielkości wytwórcę w USA osłabi presję na Forda, aby nasilić sprzedaż nagromadzonej u...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


