Ten niezwykły David Lynch
Uczestnicy weneckiego festiwalu bali się nowego filmu Lyncha "Inland Empire", zwłaszcza gdy się okazało, że trwa prawie trzy godziny. Na dodatek nikt nie wiedział, o czym jest, nawet sam reżyser przyznawał, że nie panuje nad materiałem.
- Miałem w głowie poszczególne sceny - potwierdził to podczas festiwalowej konferencji prasowej. - Ale nie bardzo wiedziałem, dokąd mnie one zaprowadzą.
I to prawda, bo scenariusz powstawał nierzadko na planie, aktorzy dostawali tylko kartki z luźno zarysowanymi scenami. Nawet odtwórczyni głównej roli Laura Dern nie wiedziała, jak zdefiniować swoją postać.
- Pracowaliśmy nad "Inland Empire" ponad dwa lata - mówiła w Wenecji aktorka. - Ciągle dostawałam nowe wskazówki, nie bardzo mogłam się zorientować, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


