Phenian bije się w piersi
W tajnym raporcie komunistyczny reżim przyznaje, że zaszkodził sobie ostatnią serią testów rakietowych. 5 lipca Korea Północna odpaliła siedem rakiet, w tym jedną dalekiego zasięgu Taepodong -2, która teoretycznie mogłaby dotrzeć do celów na Alasce i Hawajach. W odpowiedzi Korea Południowa wstrzymała pomoc gospodarczą dla pogrążonej w kryzysie Północy. Rada Bezpieczeństwa wprowadziła sankcje zakazujące sprzedaży Phenianowi jakichkolwiek technologii i części rakietowych. Nawet Chiny - zamiast jak zwykle stanąć w obronie Phenianu - nie ukrywały irytacji zachowaniem sąsiada.
ap, oprac. k.z.

![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)