Gdzie ulokować wolne środki na kilka dni
Stały nadmiar pieniędzy na firmowym koncie to problem zupełnie abstrakcyjny. Ale niemal każdemu przedsiębiorcy zdarzają się chwilowe nadwyżki finansowe, wynikające choćby z tego, że termin płatności za towar czy usługę przypada kilka dni po tym, gdy na firmowe konto spłynie należność od kontrahenta. Nie warto, by w tym czasie pieniądze leżały na rachunku bieżącym, oprocentowanym symbolicznie lub wcale. Znaczna suma, korzystnie ulokowana nawet na kilka dni, zarobi przynajmniej na opłaty pobierane przez bank za obsługę bieżącego rachunku.
Dla najzasobniejszychAtrakcyjność oferty depozytowej w dużym stopniu zależy od tego, jak wysoką kwotą dysponuje przedsiębiorca. Jeżeli jest to 100 tys. zł lub więcej, można w ogóle nie zwracać uwagi na stawki podane w tabelach, tylko negocjować z bankiem indywidualne warunki deponowania pieniędzy. Niektóre banki podejmują rozmowę już przy połowie tej sumy. Najbardziej pod tym względem liberalny BPH określił granicę na 25 tys. zł.
Negocjować warto nie tylko podwyższenie oprocentowania, ale nawet stworzenie niestandardowego produktu na indywidualne życzenie. Wspomniany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta