![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Hermetyczny świat mody
Anne Hathaway: Trochę dziwnie, zwłaszcza że dotąd nie miałam z tym środowiskiem specjalnego kontaktu. Nie byłam modelką, co więcej - nie przywiązuję wagi do ubrania. Nawet kiedy zdarzało mi się iść po czerwonym dywanie, nigdy nie zwracałam uwagi na to, kto zaprojektował suknię, w którą producenci filmu czy gali mnie ubierają.
Jak teraz, po "Diable...", widzi pani środowisko związane z modą i kobiecymi magazynami?To bardzo hermetyczny świat. Tyleż zabawny, co interesujący. Ja bardzo lubię sztukę, dzięki moim rodzicom obcuję z nią od dziecka. Chodzę na wystawy, potrafię odróżnić Moneta od Maneta, na uniwersytecie włączyłam sobie do programu trochę zajęć z historii sztuki. Znam ludzi, którzy są w stanie bezbłędnie stwierdzić, z jakiego okresu pochodzi obraz, mają w pamięci dziesiątki detali z nim związanych. W świecie mody spotkałam podobnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
