PO-PiS -szanse nie do końca stracone
Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się sklecić większościowe sejmowe wsparcie dla rządu. Mało kto wierzy w jakość i trwałość tej konstrukcji. Sam premier Jarosław Kaczyński w wystąpieniu telewizyjnym zdawał się zaklinać rzeczywistość, w którą sam wierzy w stopniu ograniczonym. Trudno przypuścić, by nie przeczuwał problemów i pułapek, przed którymi stoi.
W artykule "Bijatyka, która demoluje państwo" ("Rz", 10.10.2006) Rafał Ziemkiewicz trafnie zanalizował sytuację, w jakiej znalazła się polska polityka. Wniosek jest do bólu pesymistyczny: PiS i PO wspólnie niszczą polską demokrację, a wyjścia z tego stanu rzeczy nie widać. Wyjście podsunął Piotr Semka ("Trwanie PiS u władzy za wszelką cenę", "Rz", 12.10.2006): PiS powinien zgodzić się na rychłe wybory, bo w przeciwnym razie grozi mu podzielenie losu AWS. Rada i ostrzeżenie są celne, ale czy to rzeczywiście rozwiązywałoby całość politycznego problemu?
Nie. Jest bowiem więcej niż pewne, że przedterminowe wybory nie wyłoniłyby automatycznie żadnej większości zdolnej realizować skuteczną i spójną politykę rządzenia. Aby to było możliwe, politycy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta