Czy należy karać za zniesławienie
Tą kwestią zajmował się w czwartek Trybunał w pełnym składzie. Po trzech godzinach rozprawy doszedł do wniosku, że ze względu na zawiłość sprawy wyrok ogłosi dopiero w poniedziałek.
Trybunał odpowiada na pytanie Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe. Wątpliwości powziął sędzia Marcin Stażewski, który rozpatrywał wnioski gdańskiej Prokuratury Okręgowej w sprawie o zniesławienie, jakiego mieli się dopuścić dziennikarze: Bianka Mikołajewska z "Polityki" i Maciej Samcik z "Gazety Wyborczej". Opublikowali oni artykuły na temat niejasnych stron funkcjonowania systemu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i ich powiązań z politykami. Do tej sprawy ściganej z oskarżenia prywatnego włączyła się prokuratura i wystąpiła do sądu o zwolnienie dziennikarzy z tajemnicy zawodowej.
Czy nie naruszono proporcjiZdaniem sędziego Stażewskiego przed rozpoznaniem wniosku prokuratury trzeba rozstrzygnąć konstytucyjność przepisów o zniesławieniu. W jego ocenie zbyt ostro, jak na standardy demokratyczne, ingerują one w sferę swobody wypowiedzi. Przewidują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta