Przeciw brzydocie
Brak wizji uderza szczególnie, gdy porównamy zachłannie bogacącą się Trzecią Rzeczpospolitą z tą Drugą, która dźwigała się z ruin po wielkiej wojnie i wszechobecnej biedy.
Po 1918 roku tworzono wzory zagród włościańskich oraz strażnic Korpusu Ochrony Pogranicza i wznoszono budowle publiczne, które do dziś są przykładem zarówno misji państwowej, jak i polskich ingrediencji w europejskiej architekturze. Czym byłaby Warszawa bez alei Niepodległości i Puławskiej, bez wspaniałej zabudowy mieszkaniowej Ochoty, Żoliborza, Mokotowa i Saskiej Kępy? Czy Trzecia Rzeczpospolita zdobyła się na dzieło porównywalne z Gdynią albo z powojenną odbudową starówek Warszawy i Gdańska? Trasa W-Z, zbudowana zaraz po wojnie (gdy demokracja ludowa nie osiągnęła jeszcze ideału dyktatury proletariatu), pozostaje do dziś największym dziełem urbanistyki polskiej drugiej połowy ubiegłego wieku.
Gdyby nie komuna, wojna i zabory- Czy Polacy wiedzą, że mają najbrzydszą stolicę Europy? - zapytał mnie Zbigniew Brzeziński, patrząc ze wzgórza zamkowego na Budapeszt.
- Nie wiem, czy wiedzą -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta