Opłata za psa nie dla wszystkich
W Sejmie odbyło się drugie czytanie ustawy znoszącej podatek odaut o masie do 3,5 tony i zamieniającej podatek od psów w opłatę fakultatywną. Posłowie zdecydowali skierować projekt powtórnie do Komisji Finansów. Jarosław Stawiarski z PiS poprosił o doprecyzowanie przepisów tak, by dobrowolnie nakładana przez samorządy opłata nie mogła być wyższa niż 100 zł rocznie od jednego psa. Nie płaciłyby jej osoby niepełnosprawne umysłowo, rolnicy mający nie więcej niż dwa psy oraz samotni powyżej 65. roku życia. Nikt nie miał natomiast zastrzeżeń co do zwolnienia z podatku od środków transportu samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 tony. Rząd uzasadnił, że wpływy z tego tytułu i tak spadały, bo producenci przestali produkować tego typu auta. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2007 r., jednak zwolnienia z podatków mają obowiązywać od 1 stycznia 2008 r. Na zmianach budżety gmin mogą stracić ok. 200 mln zł.
eg