Ronaldinho uratował Barcelonę
W 13. minucie Ronaldinho został sfaulowany dwa metry przed linią pola karnego. Gracze Werderu długo i dokładnie ustawiali mur, a Brazylijczyk wziął taki zamach, jakby miał zamiar strzelać nad głowami stojących przed nim zawodników.
Kopnął jednak piłkę płasko po ziemi, w sam środek muru. Dobrze przewidział zamiary rywali, bo prawie wszyscy zawodnicy niemieckiej drużyny podskoczyli, piłka przeleciała pod ich stopami i miała wolną drogę do bramki. Bramkarz Tim Wiese nie spodziewał się takiego strzału i nawet się nie rzucił.
To była pierwsza nagroda dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta