Właściwie nie mamy konkurencji
Philippe Maystadt: Od kilku lat wyraźnie się ono zwiększa. Jeszcze w 2003 roku było to 1,3 mld euro, w ubiegłym roku już 2,5 mld euro. Na Polskę przypada jedna trzecia naszych pożyczek w nowych państwach członkowskich. Uznaliśmy, że lepiej będzie nam się współpracowało z klientami bezpośrednio. Podobnie po akcesji Hiszpanii do UE też otworzyliśmy tam biuro.
Od 2007 do 2013 roku z budżetu unijnego dostaniemy aż 60 mld euro. Czy nie obawia się pan, że to ogromne dodatkowe fundusze zastąpią pożyczki z EBI? A...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta