Bazar poszedł z dymem
Spaliły się prawie wszystkie stoiska, straty są szacowane na kilka milionów złotych. Spłonęły towary z kilkuset stoisk, głównie odzież, papierosy i drobny sprzęt RTV. Wybuchły także butle z gazem i fajerwerki. Pożar gasili polscy i niemieccy strażacy z Frankfurtu nad Odrą. Nikt nie został ranny. Pracę straciło prawie 6 tys. ludzi. Burmistrz Słubic zdecydował, że targowisko zostanie odbudowane.
- Nie znamy jeszcze bezpośredniej przyczyny pożaru - mówi Jarosław Chojnacki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Według nieoficjalnych informacji przyczyną pożaru mogła być nieostrożność pracowników, którzy naprawiali jeden ze straganów. - Tę wersję udało nam się częściowo potwierdzić dzięki przesłuchaniom świadków - dodaje Chojnacki.
aby, pap