Korupcja toczy piłkę
Jeden z najsłynniejszych aforyzmów na temat futbolu znajduje swoje zastosowanie także i w takich sytuacjach jak dzisiejsza. "Niektórzy twierdzą, że piłka nożna to sprawa życia i śmierci. Zapewniam was, że jest to coś znacznie poważniejszego" - powiedział ćwierć wieku temu Bill Shankly, słynny menedżer drużyny FC Liverpool. Miał na myśli nie tylko to, co dzieje się na boisku. Ale chyba nie przewidział, że piłka nożna będzie rozwijać się w tak ogromnym tempie, wpompowane w nią zostaną niewyobrażalnie wielkie pieniądze, i że w związku z tym zaangażowanie ludzi biznesu i polityki doprowadzi do nieuniknionych konfliktów lub naruszeń prawa. W tym sensie stan globalnej wioski w futbolu został już osiągnięty.
Niemal dokładnie przed rokiem Belgijski Związek Piłki Nożnej wszczął postępowanie w sprawie podejrzeń o tzw. ustawianie wyników co najmniej siedmiu meczów znanych klubów pierwszoligowych - La Louviere, Cercle Brugge, Lierse i Sint Truiden. Padły nazwiska zamieszanych w sprawę czternastu zawodników i trenerów. Oskarżono ich o współpracę z bukmacherami, przyjmującymi zakłady piłkarskie. Trener La Louviere zrezygnował z pracy, słynny klub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta