Starcie producentów leków o rynek wart dziesiątki milionów
Gra toczy się o zamówienie warte 57 mln zł brutto rocznie. Preparaty na bazie osocza (takie jak albuminy, immunooglobuliny czy czynniki krzepnięcia) są stosowane m.in. w leczeniu chorych na hemofilię. W Polsce używane są preparaty importowane i w niewielkim stopniu krajowe ( z warszawskiego Biomedu). W praktyce leki z polskiego osocza są wytwarzane za granicą, bo w Polsce wciąż nie ma miejsca, gdzie można by to robić. Do ich produkcji przymierza się spółka Bioton, która zawarła umowę z syndykiem masy upadłościowej Laboratorium Frakcjonowania Osocza w Mielcu. Nasz rząd od ponad roku szuka więc firmy, które przetwarzałaby polskie osocze w zagranicznych placówkach. W przeszłości zadaniem tym zajmowali się Szwajcarzy, ale skończyło się to wielkim zamieszaniem. Na razie poszukiwania są bezskuteczne i niewiele wskazuje na to, że przy następnym przetargu będzie inaczej.
Trzy nieudane podejściaDotychczas były trzy podejścia do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta