Reportaż z jądra ciemności
Za motto tej przepojonej grozą książki posłużyło niewolnicze przysłowie: "Strzeżcie się, strzeżcie/ Zatoki Benińskiej,/ Jeden się wydostaje,/ Czterdziestu zostaje". Chatwin opowiada o Dahomeju w Afryce Zachodniej - ziemi zapomnianej przez Boga, gdzie rozpusta, gwałt i przemoc należą do codzienności. Gdzie pokonanemu ścina się głowę, bowiem "czaszki wrogów utwierdzały króla w przekonaniu, że żyje w realnym świecie. Pił z czaszek, spluwał do czaszek. Na czaszkach wspierał się tron, z czaszek było jego łóżko i droga prowadząca do sypialni". Miłościwy władca i najosobliwszy pan znał imię każdej czaszki i miał w zwyczaju prowadzić z nimi rozmowy.
Kapitanowie brazylijskich statków, którzy w pierwszej połowie XIX w. transportowali z Czarnego Lądu żywy towar, przychodzili na uczty do swego rodaka Francisca Manoela da Silvy, handlarza niewolników rezydującego w portowym Ouidah.
Szlakiem niewolniczych miastDa Silva nie szczędził wydatków na rozrywki. "Jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta