KBC kupuje bułgarskie DZI
Za rekordową - jak na warunki bułgarskie - cenę 260 mln euro największy miejscowy ubezpieczyciel, spółka DZI, przechodzi w ręce belgijskiej grupy finansowej KBC. Za 70 proc. akcji DZI jego nowy właściciel zapłaci 185 mln euro. Dodatkowe 75 mln euro Belgowie zapłacą za nierozdysponowany jeszcze zysk DZI ze sprzedaży należącego do niego DZI Banku. Pieniądze za sprzedaży ubezpieczyciela otrzyma Weseła Kjulewa, wdowa po Emilu Kjulewie, jednym z najbogatszych Bułgarów, zastrzelonym 1,5 roku temu przez nieznanych sprawców w centrum Sofii. Zaproponowane przez Belgów 260 mln euro to 12 razy więcej od ceny, za jaką sześć lat temu państwowy zakład ubezpieczeń DZI stał się własnością Kjulewa. DZI, oprócz belgijskiej KBC, były zainteresowane także francuskie AXA i Groupama oraz holenderskie Eureko.
Marek Suchowiejko z Sofii