PGNiG ogłasza gazowy sukces, ale wątpliwości zostają
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może zostać właścicielem 15 proc. udziałów w dwóch złożach na norweskim szelfie kontynentalnym. Spółka zawarła w środę umowę w tej sprawie z amerykańskim koncernem ExxonMobil, który już prowadzi eksploatację w tym rejonie poprzez dwie firmy: Mobil Development Norway i ExxonMobil Production Norway. Wartość kontraktu to 360 mln dolarów.
Za mało jak na nasze potrzebyZłoża Skarv i Snadd zawierają około 36 mld sześc. gazu oraz około 15 mln ton ropy naftowej. (Jeśli dojdzie do ich połączenia z innym złożem - Idun - może się okazać, że w sumie zasoby wzrosną o 20 proc., ale nie wiadomo, kiedy to nastąpi). PGNiG będzie mogło korzystać tylko z części zasobów adekwatnej do posiadanych udziałów w licencjach wydobywczych. Zatem faktycznie polska firma może z nich uzyskać w sumie około 6 mld m sześc. gazu i 2,2 mln ton ropy. W porównaniu z popytem na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta