Latać na własnych skrzydłach
- Kiedy nabieram wysokości, w dole zostaje nie tylko ziemia, ale także kłopoty w biznesie, wielka i mniejsza polityka, sensacje i afery. Z lotu ptaka świat przedstawia się o wiele lepiej - podkreśla Paweł Komender, właściciel małej firmy pod Warszawą, produkującej specjalistyczne urządzenia do badania mięsa, a także właściciel trzydziestoletniego samolotu Socata.
- Z chwilą, gdy koła oderwą się od trawy czy betonu, mój los jest tylko w moich rękach. Czuję się spokojny i bezpieczny. O wiele bezpieczniejszy niż na przykład na drodze, za kierownicą samochodu - wyjaśnia Adam Grabowski, przedsiębiorca z Solca Kujawskiego, który oprócz samolotu ma także własne lądowisko koło domu.
Marzenia z dzieciństwaW ostatnich latach w aeroklubach i prywatnych szkołach lotniczych zdobywało licencje turystyczne 140 - 150 osób rocznie. Większość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta