Wiem, że wciąż jestem w dobrej formie
Adam Małysz: Widzowie chyba się przestraszyli, ja też o mało nie dostałem zawału w powietrzu. Do wybicia z progu wszystko szło dobrze, ale gdy znalazłem się za progiem, lewa narta uciekła mi strasznie wysoko, aż mi ją wykręciło. Musiałem to skorygować, ale wtedy to samo zrobiła prawa i zaczęło mną okropnie chwiać. Reszta to był ratunek przed upadkiem. Można powiedzieć, że walczyłem o życie. Jak mi powietrze uderzyło w lewą nartę, potem w prawą, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta