Piłka rozkręci gospodarkę
- Mamy przed sobą pięć lat wzrostu, a Euro 2012 może tę fazę jeszcze wydłużyć - powiedziała wczoraj na specjalnie zwołanej konferencji prasowej wicepremier Gilowska. Podobnego zdania są analitycy.
- Dzięki organizacji Euro 2012 możemy liczyć na zwiększenie wzrostu gospodarczego nawet o pół punktu procentowego - mówi Ryszard Petru, główny ekonomista BPH. - Gospodarka na pewno zyska, wystarczy spojrzeć na Portugalię, która organizowała poprzednie mistrzostwa -dodaje Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Przy organizacji i obsłudze imprezy pracę znajdzie ponad 100 tys. osób. Większość z nich, jak szacują przedstawiciele polskiego sztabu przygotowującego Euro 2012, zachowa posady również po zakończeniu mistrzostw.
Co musimy zrobićW całej Polsce powstać ma ok. 870 km autostrad, co przy obecnych cenach będzie kosztować 6,5 mld euro. - Dokończona zostanie m.in. budowa autostrady A4, która połączy Ukrainę i Polskę zresztą Europy. Na ten cel przeznaczymy ponad 1,3 mld euro -wylicza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta