Muzyka otwiera wyobraźnię
Beata Rybotycka: To był w dużym stopniu świadomy wybór. Przez dziesięć sezonów byłam aktorką Starego Teatru. Tam miałam okazję pracować ze wspaniałymi artystami. W którymś momencie pojawiły się jednak ciekawe propozycje muzyczne. A ponieważ teatr jest małżonkiem zazdrosnym i niechętnie wypuszcza aktora spod swoich skrzydeł, zdecydowałam się na separację i zostałam wolnym strzelcem. Dziś wiem, że było mi to potrzebne, bo w spektaklach muzycznych czułam się jak ryba w wodzie i dopiero przed czterema laty zaczęłam znów marzyć o scenie dramatycznej.
Jako śpiewająca aktorka otrzymuje pani znakomite recenzje, a mimo to powiedziała pani w jednym z wywiadów: "Lepiej pływam, niż śpiewam".Mówiłam to trochę żartem, bo myślę, że dłużej mogłabym płynąć, niż śpiewać. A poza tym muzyki nigdy nie uczyłam się zawodowo, nie mam w tym kierunku wykształcenia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta