Sojusze zawieramy wedle interesów
Anna Fotyga: Transformacja polskiej dyplomacji trwa od 1989 roku. I jeszcze wiele trzeba zmienić. Stan obecny nie jest tym wymarzonym. Cieszę się jednak, że w MSZ pracuje coraz więcej młodych dobrze wykształconych ludzi. W centrali mamy już bardzo profesjonalny zespół. Myślę, że zmienia się sposób funkcjonowania placówek, w znacznie większym stopniu niż do tej pory koordynujemy stanowisko polskie w ramach Unii Europejskiej.
Ostatni rok to sukces, czy - jak uważa opozycja - porażka polskiej dyplomacji?Pracę w MSZ porównałabym do pracy w kamieniołomie. To żmudne zajęcie, w którym sukcesy wypracowuje się w długim horyzoncie czasowym.
Zamierza pani odejść z MSZ, spekulacje o dymisji to plotki czy jest w nich choć część prawdy?Kiedyś na pewno odejdę z ministerstwa. Ale plan zajęć na najbliższe dni mam wypełniony.
A może pani odejście wzmocniłoby polską dyplomację. Dlaczego w kwestii polityki zagranicznej nie ma już jednomyślności wśród polityków?Wynika to z naruszenia strefy wpływów w MSZ....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta