Jak niemiecki architekt buduje nowe, wielkie Chiny
Szczupły, wysportowany, opalony. Zadowolony z życia Bawarczyk, który nie nadużywa piwa. 72-letni Albert Speer jr jest najbardziej wziętym architektem w Państwie Środka.
Chińczycy, dumni ze swojej tradycji i historii, szczycą się, że dziś ich miasta budują najsławniejsi zagraniczni architekci. Okolice Szanghaju i Pekinu są obecnie największym placem budowy. Wyburzanie starych dzielnic i budowa nowych wymagała przesiedlenia milionów ludzi. Już powstało tam ponad 5 tysięcy drapaczy chmur i tysiące nowych ulic, kilka linii metra, lotniska, obwodnica i trzy gigantyczne mosty przez rzekę Huangpu. Wszystko jest tu na chińską skalę, nawet wydatki. Koszty przebudowy tylko w tym roku ocenia się na ponad pół biliona dolarów, a trzeba wiedzieć, że co roku rosną one w tempie 8 - 9 proc.
Nic dziwnego, że większość światowych firm architektonicznych otworzyła tutaj swoje placówki. Jedną z pierwszych było biuro Albert Speer & Partners. Jego właściciel Albert Speer jr ma na swoim koncie wygrane konkursy architektoniczne na całym świecie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta