Rafał Dębowski
[adwokat
Brak możliwości zbadania kwestii własnościowych na etapie postępowania prowadzonego przez starostę może prowadzić do licznych sporów cywilnych między właścicielami gruntu a inwestorami, którzy w złej wierze uzyskali pozwolenie na budowę. Nie będzie podstaw, żeby uchylić taką decyzję. Dla właścicieli, na których gruncie ktoś bez ich wiedzy rozpoczął inwestycję, będzie to oznaczać wysokie koszty oraz długie, żmudne i czasochłonne dochodzenie swoich praw w sądzie cywilnym. Prawo budowlane powinno uwzględniać sytuacje życiowe – jeżeli ktoś składał oświadczenie skutkujące odpowiedzialnością karną, to dwa razy się zastanowił, zanim skłamał. Teraz tego hamulca nie będzie. Dlatego byłoby lepiej, gdyby oświadczenie zostało. ?